Jak informuje Francuska Agencja Prasowa, badacze z Tokijskiej Podyplomowej Szkoły Nauk i Technologii Informatycznych (Tokyo’s Graduate School of Information Science and Technology) stworzyli prototypowy system, pozwalający skanować książki podczas przewracania stron. Innymi słowy, osoba chcąca zeskanować całą książkę, musi ją tylko przekartkować. W ten sposób, za pomocą stworzonego prototypu, książkę mającą 170 stron można zeskanować w ciągu 60 sekund.
“Book-flipping scanning system” składa się między innymi z kamery, zdolnej robić 500 zdjęć na sekundę, laserów podczerwieni oraz komputera. Zniekształcenia, spowodowane krzywizną stron podczas przekartkowywania, są mierzone wiązkami podczerwieni. Następnie strony są “prostowane” programowo za pomocą modelu trójwymiarowego strony.
Mimo faktu, że potencjał technologii daleko przekracza zastosowania związane wyłącznie ze skanowaniem książek, “book-flipping scanning” może również przyśpieszyć proces digitalizacji drukowanego dziedzictwa kulturowego. Na przykład, aby zeskanować 110 200 publikacji (tyle ile jest na dzień dzisiejszy w największej polskiej bibliotece cyfrowej – Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej), przy założeniu, że średni czas “surowego” skanowania jednego obiektu cyfrowego wynosi 60 sekund, należy przeznaczyć ok. 77 pełnych dni.
Niestety powyższy system nadaje się głównie do digitalizacji książek w dobrym stanie. Egzemplarze w złym stanie mogą ulec zniszczeniu podczas kartkowania. Natomiast publikacji nie będących książkami, takich jak pocztówki czy gazety wielkoformatowe, nie można najzwyczajniej w świecie przekartkować.
Zespół badaczy planuję skończyć pracę nad finalną wersją prototypu “najszybszego na świecie systemu skanowania” za 2 lata. Materiały, prezentujące działanie technologii, można znaleźć na stronie http://www.k2.t.u-tokyo.ac.jp/vision/BookFlipScan/index-e.html